Sporo się działo w starym roku, choć wciąż mam zbyt mało czasu na hobby, żeby wszystko wyglądało tak jak bym tego chciał. Dzisiaj pierwszy post w Nowym Roku i małe podsumowanie, bo to pierwszy cały rok na blogu i myślę, że sporo się działo. Najważniejsze, że wciąż spełnia swoje zadanie czyli działa mocno motywująco i oby nie tylko na mnie;) Na blogu pojawiały się modele do rożnych systemów, niektóre dość legendarne jak mamuty czy smoki. Co istotne nie było tego dużo, ale wykonałem pierwsze kroki w stronę solidniejszego malowania. Warto też wspomnieć o tym, że udało mi się wrócić do grania. Może zbyt szumnie to brzmi, bo zaliczyłem ledwo kilka turniejów Kings of War, ale chciałbym, żeby w kolejnym roku raportów bitewnych było coraz więcej.
Jeśli chodzi o cyfry to niestety nie zbliżyłem się nawet do połowy w kwestii ilości pomalowanych figurek i rok 2017 mija z wynikiem ok 364 sztuk, choć niektóre były dość słusznych rozmiarów, to w roku poprzednim było ich ponad 800. Liczba postów na blogu to 96. Cieszy natomiast progresja z 11 do 20 stałych obserwatorów bloga i liczba wyświetleń, która w zeszłym roku przekroczyła 5000, a w chwili obecnej mam już prawie 18 000 wyświetleń mojego bloga;) Jest to bardzo pozytywne i zachęca mnie do dalszej pracy. Posty w "TOP 10" przekraczają liczbę 100 wyświetleń, a gotową armie orków oglądano ponad 200 razy. Z komentarzami bywa różnie, ale moja w tym głowa, żeby ich przybywało.
Konkretne postanowienia daruje sobie tym razem, bo i tak los i codzienność zbyt mocno na nie wpływają. Ograniczę się tylko do dwóch zmian jakie chciałbym wprowadzić w tym roku na moim blogu idąc w myśl powolnej ewolucji. Po pierwsze regularność, chciałbym żeby powstały serie, które będą pojawiały się zawsze w konkretnym dniu i trwały tak nieprzerwanie. Druga sprawa, to zdecydowanie więcej solidnego malowania, nie małe kroczki, ale już zdecydowany ruch w kierunku większej ilość malowania na wyższym poziomie.
Ogólne hasło na 2018 rok w warsztacie Brodatego Orka to "Mniej znaczy więcej", to mówiąc znikam w moim pudełku nicości:)
Dziękuje wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze! Mam nadzieje, że w tym roku również będziecie mnie odwiedzać.
Zapraszam i życzę Wam wszystkim owocnych zmagań z naszym hobby:)
Powodzenia w 2018 roku. Więcej czasu na malowanie. :)
OdpowiedzUsuńOby było więcej czasu, dzięki:)
Usuń"Hasło na 2017" ?:) Twój blog to jeden z ciekawszych i rozpoznawalnych blogów. Zaglądam tu zawsze. Nikt nie maluje tylu Ogrów co ty ! :)
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili nie wiedziałem o co Ci chodzi:D Już poprawiłem:)
Usuń