środa, 14 grudnia 2016

Trole, Trolisie, Troluniunie - mam już wszystkie

Dzisiaj ostatnie 8 sztuk i pomalowałem wszystkie Trole z wielkiej hordy.
Czas na małą prezentacje i fotke rodzinną. W sumie do pomalowania były 24 sztuki rożnych gatunków, z czasem powstał nawet jeden nowy podgatunek. Przetarłem pierwszą trójkę, która faktycznie była zbyt zielona, teraz prezentuje szaro-zgnity kolor i tworzy nową rodzinę Skulpassus Pospolitus. Teraz wyglądają ciut lepiej jako młode sztuki, które z czasem zszarzeją.


Poza tym Zwykłe Trole.

Nowe zdjęcie Rzecznych Troli.





Rodzinka Kamiennych Troli. Tutaj kolory zwariowały, bo niebieskie nie daje tak po oczach, a wręcz przeciwnie. Najbardziej zbliżony do oryginału jest trzeci Trol od lewej w pierwszym rzędzie.



Na koniec to co lubimy najbardziej, czyli wspólna fotka na pamiątkę:)




6 komentarzy:

  1. O matko, w życiu nie widziałem tylu trolli na raz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie to chyba wciąż ich mało, pamiętam relacje z wielkich bitew, gdzie na zdjęciach były 2-3 klocki po 12 sztuk na stole:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wyglądają w gromadzie :)
    Te najbardziej kamienne chyba najfajniejsze :)

    OdpowiedzUsuń