Prawie już cała czterdziestka.
Na dniach skończę tych zacnych łuczników i zostaną już same włócznie. Ostatnio testuje malowanie hurtowe, przy 10 modelach działa super. Przy 20 męczy bardziej, ale finał daje podwójną satysfakcje. W tej chwili katuje się 36 modelami na raz. Po skończeniu flaszka:D Ale na dłuższą metę trzeba odpocząć, wiec na pewno wrócę do orków.
36 na raz.. to się nazywa wytrwałość =)
OdpowiedzUsuń