Przerażająca to wizja, ale na szczęście to zaledwie 44 modele Eternal Guard. Piękne metalowe wzory, wręcz kultowe, choć na pewno niedoskonałe. Główne kolory to trzy odcienie zielonego, które tworzą schemat całej armii. Podstawki jak u Driad i reszty drewniaków. Niebawem Glade Guard i połowa leśnej armii będzie za mną. Malowanie ekonomiczne.
Malowanie ekonomiczne ale wyśmienite!
OdpowiedzUsuńSzacuneczek przede wszystkim za te hurtowe ilości, choć - powtórzę za kolegą - może i ekonomicznie, ale i jakościowo.
OdpowiedzUsuńDzięki chłopaki, mordęga straszna bo to elfy:P
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają w kupie! :)
OdpowiedzUsuńSuper! Chciałbym mieć tak pomalowany oddział!
OdpowiedzUsuńElfy najlepiej wyglądają w kupie:D Dziękować;)
OdpowiedzUsuńHaha dobre :D
UsuńŚwietna robota. A te figurki są genialne. Cała armia WE wydana wtedy po kompletnym redesignie nie miała słabych punktów. A ja ją sprzedałem...
OdpowiedzUsuńKlasa!
OdpowiedzUsuńDzięki chłopaki, naładowałem akumulatory żeby skończyć kolejną partie;)
OdpowiedzUsuń