Cały wkurzony zagajnik.
Wiecie, że 40 Driad waży 685g?:D Co oznacza, że dzisiaj skończyłem malować ponad pół kilo ludków:D Grunt, że pomalowane, a teraz z satysfakcją chowam do pudła cały skończony klocek. Choć z tego co pamiętam poruszają się raczej w luźnym szyku i w mniejszych oddziałach, ale zdjęcie w kupie musi być. Malowanie ekonomiczne i mniej więcej 1/5 elfiego pomiotu za mną.
Rewelka, bardzo mi się podobają, dwa odcienie drewna robią robotę.
OdpowiedzUsuńDzięki:D
UsuńCo to za wzory? Stary młotek?
OdpowiedzUsuńOstatnie metalowe driady przed plastikami. Akurat w tym przypadku wole plastikowe wzory;)
UsuńNo tak właśnie obstawiałem. Ale to leciwe wzory, w sumie to warto podziwiać za stan posiadania. No i fakt, plastikowe były o niebo lepsze. Jak cała wówczas odświeżona za jednym zamachem armia.
UsuńPiękna praca, choć niewątpliwie bardzo czasochłonna. A teraz puścić na to wszystko harvestery...!
OdpowiedzUsuńŚwietny klimat i dobór kolorów
OdpowiedzUsuńCiesze się, że się spodobały, jak na elfy to całkiem przyjemnie maluje się tą armie;P
OdpowiedzUsuńSława i chwała za te hurtowe ilości.
OdpowiedzUsuń