Wczoraj w Krakowie odbył się turniej Kings of War i był to już drugi w tym mieście oficjalny turniej tego systemu i równocześnie drugi turniej z cyklu "Mistrzostwa Polski w Kings of War 2018". Szumnie brzmi, ale jest to oficjalny cykl turniejów tworzący niejako ligę KoW w naszym kraju, do której każdy organizator może zgłosić swój turniej. Następny ligowy turniej odbędzie się 22 kwietnia w Warszawie, więc już teraz zapraszam wszystkich którzy chcą poznać Kings of War, a najlepszym sposobem będzie wzięcie udziału w turnieju:D Później na pewno odbędzie się jakieś spotkanie w Łodzi, potem zapewne wrócimy do Katowic i kto wie gdzie jeszcze.
Informacje o kolejnych turniejach dodawane są na forum KoW, ale poza tym wciąż niewiele się tam dzieje. Więcej dowiecie się na pewno na fb gdzie warto odszukać grupę polskich fanów Kings of War. Wszystkie oficjalne turnieje można wyszukać i śledzić również na tej stronce za pośrednictwem której zgłaszamy się również do kolejnych turniejów. Każdy "wyjadacz" turniejowy powinien mieć tam swoje konto;)
Co do samego Krakowa było wyśmienicie, pojawiło się 15 osób, sam skończyłem turniej na marnym 13 miejscu, ale bawiłem się świetnie. Chcąc nie chcąc przybywa na prawdę dobrych graczy, którzy szlifują umiejętności na co dzień i co później procentuje na turniejach. Poziom gry jest na prawdę wysoki co urozmaica rozgrywkę i po każdym turnieju zaskakuje w kwalifikacji końcowej. Wciąż przybywa świetnie pomalowanych armii od rozmaitych producentów, ale zaczyna przybywać oryginalnych modeli od Mantica i niektóre formacje są na prawdę świetne, ale zobaczycie sami choćby Triden Realm w malowaniu MiSiO. Jego Krakena i reszty owoców morza nie idzie nie zauważyć na stole;) Dla mnie każdy turniej to wciąż dobra zabawa i spotkanie ze starymi znajomymi, ale teraz już również z nowymi turniejowymi kumplami. Polecam każdemu i do zobaczenia w Warszawie.
Super relacja :)
OdpowiedzUsuńDzięki, było zacnie;)
UsuńFajna relacja, faktycznie! Dobrze zobaczyć moje zapomniane oddziały na stole.
OdpowiedzUsuńAle zapomniałeś napisać, że przybywa też graczy, którzy przegrali wszystkie bitwy :D
Od czegoś trzeba zacząć:D Będzie lepiej z każdym kolejnym turniejem;)
UsuńŚliczne armie, sensowne zasady: dlatego właśnie tak lubię ten system :) Szkoda że termin turnieju warszawskiego koliduje z innym eventem... Ale jak nie teraz, to kiedy indziej. Dzięki za zdjęcia!
OdpowiedzUsuńTo szkoda, bo miałem nadzieje, że wpadniesz;) To pierwszy turniej i zapewne będą kolejne:)
UsuńŚwietne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń