Cały oddział liczy 8 modeli, dzisiaj pierwsza 4. Gdy trafili do mnie mieli różowe płaszcze i fioletowe piórka, teraz wyglądają jak poważni i mroczni zwiadowcy. Malowanie ekonomiczne w klimacie całego Legionu.
Modele firmy Privateer Press mają ostatnio coraz lepszą jakość (nie licząc starterów) i mnóstwo ciekawych wzorów. Zwłaszcza jeśli chcemy urozmaicić bohaterów w do swojej armii lub drużynę do jakiegoś skirmisha. Ogromna ilość modeli do wyboru;)
Ciekawe figurki, do tego przyzwoicie pomalowani. W ogóle nie znałem wcześniej tych wzorów.
OdpowiedzUsuńModele firmy Privateer Press mają ostatnio coraz lepszą jakość (nie licząc starterów) i mnóstwo ciekawych wzorów. Zwłaszcza jeśli chcemy urozmaicić bohaterów w do swojej armii lub drużynę do jakiegoś skirmisha. Ogromna ilość modeli do wyboru;)
OdpowiedzUsuń