sobota, 6 maja 2017

Dzisiaj znów pomidorowa

Zrobiona z rosołu z wczoraj.
Czy jakoś tak to leciało. Kolejna 9 pomidorków za nami, szybko i bez bólu.


Można byłoby powiedzieć, że już praktycznie po Orkach, bo zostały 3 modele, ale jednym z nich jest... Arachnarok Waaaaghhh!!! Samych Gobosów jest 8, masa części, samego giga pajonka rozebrali na części pierwsze, jakby nie dało się tułów plus nogi. Nie wiem jeszcze który, ale wieczór z głowy:P




5 komentarzy:

  1. A jutro rosół i schabowe z pająka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A może paluszki krabowe...tfuuu pajęcze ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Diavolo pomidoro! Piękne i niebezpieczne, ale Pajączek będzie hitem !

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomidorów nigdy za wiele, zwłaszcza w takich klasycznych wzorach i udanym malowaniu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne paskudy:) Gratuluję poziomu i tempa malowania!

    OdpowiedzUsuń