sobota, 29 kwietnia 2017

Sguigi, pomidory, truskawki, paszczaki...

Warzywa gotowe do boju.
Weekend pracujący, więc zostawiłem sobie na dzisiaj proste rzeczy do malowania i udało się skończyć całkiem fajną ilość, bo aż 10 figurek. Modeli z armii zielonych jest tym razem niewiele bo ok 24 i w dużej większości to paszczaki. Gdyby nie Arachnarok to wymalowałbym całą paczkę jako pierwszą, a tak jakoś mi się nie spieszy do tego giganta i stada goblinów na jego grzbiecie;P


9 komentarzy:

  1. Jesteś królem prędkości malowania figurek. Chyba nie wszystkie te paszczaki wyprodukował Games Workshop?

    OdpowiedzUsuń
  2. O, określenia "truskawki" nie słyszałam :P
    Efekt jest imponujący, zwłaszcza biorąc pod uwagę czas.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziabnij im w wolnej chwili oczka na jakiś mniej czerwony kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaskiniowe paszczaki - klasyka gatunku! 😀

    OdpowiedzUsuń
  5. Proste i szybie pomidorki, a zawsze pojawiają się komentarze;) Jest w nich jakaś moc;) Dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. całe stoisko warzywne ;), śliczni. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niezłe te maliniaki, i jak zawsze u Ciebie, liczne.

    OdpowiedzUsuń