Od lewej model "foch", "jak mu zaraz przy...", "nie bijcie się to nie ma sensu"
Modeli do Warmachine/Hordes chyba wciąż będzie przybywać na moim warsztacie, są super i maluje się je dość sprawnie. Kawaleria już powoli nadciąga, a dzisiaj prezentuje 3 modele skończone już parę dni temu. Od lewej: Vassal of Menoth Protectorate, Nicia, Tear of Vengeance i Vassal Mechanik. Kolorystyka wedle życzenia czerwonoczarna i stonowane podstawki, kto co lubi;) Na żywo srebrny i złoty jest bardziej przybrudzony, tutaj jakoś efekt wash`a zniknął zupełnie. Natomiast czerwony nie jest taki malinowy tylko prawdziwie czerwony, żeby nie powiedzieć wiśniowy:P Użyłem do niego farbki Cytadel - Mephisto red, więc kto ma ten wie;) Malowanie ekonomiczne.
Miłe dla oka :-)
OdpowiedzUsuńOldschoolowo wyglądają te modele - wzory kojarzą mi się wręcz z Chronopią:) Malowanie w sam raz do gry, chociaż osobiście dla urozmaicenia podciągnąłbym nieco kontrasty.
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne. Trochę ubogie podstawki, mimo to i tak mi się podoba.
OdpowiedzUsuń