Dżordże hasają już po śniegu i szukają zdobyczy.
Udało się pomalować całe stado Gorger`ów. Sam jestem zadowolony z efektu. Malowanie to nieco uproszczona ekonomia. Biały spray, później trochę machania pędzlem bez zbędnej dokładności. Na końcu wash i przecierka białym, sporo robią też podstawki. Podejście drugie do śniegu cytadeli i wyszło nieźle. Jak na ekonomiczne malowanie dla graczy to myślę, że żaden stół nie powstydzi się tych zwierzaków;)
Nie wiem czy wiecie, że Gorgery to Ogry:D Gdy rodzi się słabe dziecię w plemieniu Ogrów trafia do Rzeźnika, który wrzuca je do głębokiej jaskini żeby natura zdecydowała o życiu bobasa. Nieliczne przeżywają żywiąc się robactwem, szczurami, a później pewnie też sobą nawzajem. Mają wstręt do światła i wyostrzony zmysł węchu, zwłaszcza na zapach krwi. Na bitwy trafiają gdy same uciekną lub są wabione krwią, tudzież przewożone w klatkach by robić rzeźnie w szeregach wrogów.
Cudo, najtańsza w produkcji zabójcza machina wojenna. Choć mi osobiście ten model nie bardzo pasuje na niechcianego braciszka jakiegoś ogra:P
Co nie zmienia faktu, że rzeźba jest cudo i jeśli kiedyś będę miał okazje to na pewno sprawię sobie parę takich metali do kolekcji.
Miłego oglądania, mam nadzieje, że się spodobają.
Podziwiam! Ja bym to pewnie dziesięć lat malował.
OdpowiedzUsuńAle szybki jesteś:) I idzie to w parze z pięknym wykonaniem :)
OdpowiedzUsuńJakość malowania - bardzo, bardzo dobra. Widać, że to bestia z najgłębszych jaskiń. Ale zagadka "Po co ich tak dużo na raz?" pozostaje nierozwiązana. No i oczywiście - gratuluję tempa malowania.
OdpowiedzUsuńDzięki, nad coraz lepszym tempem wciąż pracuje;)
OdpowiedzUsuńCo do zagadki, to podobno da się tym grać o czym pisałem w komentarzach pod poprzednim postem z Dżordżami.
Świetnie Ci to stado dżordżów wyszło :)
OdpowiedzUsuńCo za tempo! Efekt rewelacja jak na taki czas.
OdpowiedzUsuńAleż armia! Przepięknie malowana.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że Wam się tak podoba;)
OdpowiedzUsuńMalowanie eleganckie czyli udane klonowanie. Fajnie, że każdy stwór wygląda nieco inaczej :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam tempo pracy, sam efekt rownież dobry :)
OdpowiedzUsuńPrędkością zabiłeś! A efekt dużo więcej niż przyzwoity! Podziw! :)
OdpowiedzUsuńALe fajowa zimowa ferajna. Wyszły doskonale!
OdpowiedzUsuńCałkiem nieźle ci to wyszło. Porządna robota :)
OdpowiedzUsuńRobią piorunujące, a raczej zmrażające wrażenie!
OdpowiedzUsuń