piątek, 22 lipca 2016

Kosmiczny powrót

Zgadnijcie co z tego powstanie...
Ogólnie cieszę się bardzo, bo ostatnimi czasy okazało się, że kilku kumpli planuje powrót do Warhammera 40k. Oczywiście nie może i mnie zabraknąć. Choć nie cieszę się tak bardzo na samo granie (to z czasem), a raczej na powrót do budowania armii Kosmicznych Wilków. Na tej armii zakończyłem przygodę z tym system i to było chyba jeszcze w 4-5 edycji. Aktualnie trwa 7 edycja i nastąpiło sporo zmian. Nowe armie, sporo odświeżonych, ale też zupełnie nowych jednostek. Sporo latających cudów i dziwolągów. Wh40 nie jest już na pewno tak popularne jak kiedyś, a na rynku pojawiają się co raz nowe systemy, ale i tak z wielką ochotą wracam. Czterdzieste milenium wciąż kusi i wzbudza pożądanie jak za starych czasów.

Chciałbym przyłożyć się mocniej do malowania i stworzyć cieszącą oko armie. Czas wyjść poza ekonomiczne mazianie w dużych ilościach i pokazać co mogę wykrzesać z tych ludków. Poczyniłem już pierwsze zakupy, oczywiście na pierwszy ogień piechota, bo tej planuje najwięcej. Chyba szybko ich skleję, bo aż nogami przebieram i ręce świerzbią;)



2 komentarze:

  1. Warhammer 40k to jednak wciąż klasa sama w sobie. Dobry wybór na powrót do 40tki =)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiele armii kusiło i ciężko było wybrać, chciałem coś czym jeszcze nie grałem, ale zwyciężył sentyment do czegoś dzikiego. W Wilkach sporo zmian, nie wszystkie jednostki działają tak dobrze jak kiedyś, więc nudno nie będzie;)

    OdpowiedzUsuń